15 marca 2010

...wstanę i pójdę...

oj nie...
dzisiaj nie pójdę...
raz jeden...
nic się przecież nie stanie...

na piechotę...
zimno jest...
może padać...
i już by trzeba było wychodzić...
rowerem...
chyba jest niesprawny...
i to skrzyżowanie, którego tak nie lubię...
autobusem...
bilet za drogi...
2km - 2zł bezsensu...
zresztą na rozkładzie nie ma żadnego o tej godzinie...

to dzisiaj już nie pójdę...
raz jeden...
nic się przecież nie stanie...

STOP

buty...
schody...
spacer...
droga...
skrzyżowanie...

JEZUS

jak to dobrze, że mimo mojego ociągania
Ty zawsze na mnie czekasz

***

Bo jakoś tak mój organizm się ostatnio buntuje...
Od dwóch tygodni to samo...
Nie mam zielonego pojęcia o co mu chodzi...
Może znaleźć chwilkę czasu by odwiedzić osobę w białym kitlu?
Ale nie. to przecież minie....
Najwyżej poczekam jeszcze z tydzień.

3 komentarze:

Przemo pisze...

Madzia! I to mówi ta, co mnie do lekarza wyganiała?

Staszek pisze...

Madzia, do lekarza!

basik pisze...

drogie macie te bilety:P
jak obiecałam tak dodałam:D

Prześlij komentarz

Troszkę o mnie...

Moje zdjęcie
Zielonkawa Danusia
*20-letnia i zielonooka.. *Urodzona pewnej letniej nocy (18.08.) *Kochająca Boga. *Marzycielka. *Realistka. *Optymisto-pesymistka. *Odpowiedzialna. *Zorganizowana. *Często niezdecydowana. *Ambitna. *Matematyczka. *Romantyczna dusza. *Egoistka. *Ceni sobie szczerość. *Często buja w obłokach.
Wyświetl mój pełny profil

Ks. Jan Twardowski przemawia:

"Lubić znaczy więcej niż kochać.
Można kochać i nie lubić.
Trzeba tak lubić, żeby kochać."

Odwiedzam

Było, minęło...

Obserwatorzy