25 lutego 2010
;)
19:19 |
Autor:
Zielonkawa Danusia |
Edytuj post
~Kilka dni po ścięciu włosów przyszedł czas na zmianę koloru :) Kasztan. Szczerze - niezauważalny.
~II semestr rozpoczęty. Nie zapowiada się ciekawie... Ale co tam^^ Co ma być to będzie :)
~Pesymistycznie i optymistycznie mija ten tydzień. Hmm... Nie chciało mi się rano wstawać. Trudno mi się było zmobilizować do wstania o 6.... Psioczyłam i psioczyłam. Ale gdy szłam na pociąg i miałam możliwość podziwiania pięknego wschodu Słońca^^ Pomyślałam :"Kto jeszcze ma możliwość podziwiania tak pięknego widoku?" Hmmm.... Jednak nie na darmo się wstaje o tak wczesnej porze :D Albo inna sprawa. Też związana z wczesnym wstaniem - i pytanie jechać rano na wykład, czy spać kilka godzin dłużej? Wstałam. I oczywiście dobrze zrobiłam^^ Gdybym nie wstała nie miałabym możliwości spotkać osoby, która bardzo szczerze się do mnie uśmiechnęła :) Jejeś^^ co to był za uśmiech... I jak tu narzekać?? :D [I podkreślam: ja na uśmiech jestem bardzo wyczulona^^]
~Dlaczego jest tak, że doceniamy niektóre osoby dopiero po pewnym czasie? Oby szybko wrócił do zdrowia^^
~Nie mam już czasu na gotowanie. Czasu i sił. A na siłę przy garach siedzieć nie będę! Nie czuję tego... I nawet trochę mnie do tego nie ciągnie! O! A póki co mam co jeść :D Może w przyszłości bardziej zmusi mnie sytuacja bym coś zrobiła? Jak na razie: gotowaniu mówię - nie!
~Wiosno - czekam na ciebie :D
~A jutro już piątek... Początek weekendu... I spotkanie, które tak bardzo lubię^^
~Pozdrowienia.
<>< <>< <><
~II semestr rozpoczęty. Nie zapowiada się ciekawie... Ale co tam^^ Co ma być to będzie :)
~Pesymistycznie i optymistycznie mija ten tydzień. Hmm... Nie chciało mi się rano wstawać. Trudno mi się było zmobilizować do wstania o 6.... Psioczyłam i psioczyłam. Ale gdy szłam na pociąg i miałam możliwość podziwiania pięknego wschodu Słońca^^ Pomyślałam :"Kto jeszcze ma możliwość podziwiania tak pięknego widoku?" Hmmm.... Jednak nie na darmo się wstaje o tak wczesnej porze :D Albo inna sprawa. Też związana z wczesnym wstaniem - i pytanie jechać rano na wykład, czy spać kilka godzin dłużej? Wstałam. I oczywiście dobrze zrobiłam^^ Gdybym nie wstała nie miałabym możliwości spotkać osoby, która bardzo szczerze się do mnie uśmiechnęła :) Jejeś^^ co to był za uśmiech... I jak tu narzekać?? :D [I podkreślam: ja na uśmiech jestem bardzo wyczulona^^]
~Dlaczego jest tak, że doceniamy niektóre osoby dopiero po pewnym czasie? Oby szybko wrócił do zdrowia^^
~Nie mam już czasu na gotowanie. Czasu i sił. A na siłę przy garach siedzieć nie będę! Nie czuję tego... I nawet trochę mnie do tego nie ciągnie! O! A póki co mam co jeść :D Może w przyszłości bardziej zmusi mnie sytuacja bym coś zrobiła? Jak na razie: gotowaniu mówię - nie!
~Wiosno - czekam na ciebie :D
~A jutro już piątek... Początek weekendu... I spotkanie, które tak bardzo lubię^^
~Pozdrowienia.
<>< <>< <><
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Troszkę o mnie...
- Zielonkawa Danusia
- *20-letnia i zielonooka.. *Urodzona pewnej letniej nocy (18.08.) *Kochająca Boga. *Marzycielka. *Realistka. *Optymisto-pesymistka. *Odpowiedzialna. *Zorganizowana. *Często niezdecydowana. *Ambitna. *Matematyczka. *Romantyczna dusza. *Egoistka. *Ceni sobie szczerość. *Często buja w obłokach.
Ks. Jan Twardowski przemawia:
"Lubić znaczy więcej niż kochać.
Można kochać i nie lubić.
Trzeba tak lubić, żeby kochać."
Można kochać i nie lubić.
Trzeba tak lubić, żeby kochać."
Odwiedzam
-
Historycznie...1 tydzień temu
-
Hej, hej!1 rok temu
-
-
-
-
Dziękczynienie3 lata temu
-
-
Rant5 lat temu
-
-
-
-
-
Odepchnięcie Go przyciąga9 lat temu
-
-
28 II10 lat temu
-
Jezus Chrystus na 100%10 lat temu
-
-
-
-
...12 lat temu
-
02.01.201113 lat temu
-
Wakacje13 lat temu
-
No. 1 :)13 lat temu
-
-
-
-
3 komentarze:
ja ostatnio 2 razy zmieniałam kolor włosów, raz na kasztan, raz na mahoń, ale też nic nie widać, taki urok ciemnych włosów:/
i tak czekam na wiosnę, że już nie mogę się doczekać.
dobrego weekendu:)
Madziu, zrób sobie paloną kawę, czy coś w tym stylu :D
U mnie też II semestr rozpoczęty - tydzień temu. Tylko 18 godzin tygodniowo (hohoho).
Madziu, ja mogę takie wschody oglądać - 5,30 - od poniedziałku do piątku. A dobrze wiesz, że dzień mam intensywny. Nawet teraz komentuje Ci jedną ręką a drugą robię coś innego (nie, nie - wcale nie dłubię w nosie, to nie w moim stylu przecież, hehe). "Może w przyszłości bardziej zmusi sytuacja" Ciebie do gotowania. I tu taka myśl: taaa, na pewno - dopóki Stachu umie gotować to sytuacja Cię nie zmusi :P I ja to w ogóle nie chcę się wpraszać, ale kiedyś to mnie chyba na jakiś obiad zaprosicie? Hm?
Daj wiośnie czas! Ona też chce się wyspać.
Widzę, że optymistycznie ;)
"Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada, nie pozwól nam przespać poranka!" :P
Trzym się ;)
Prześlij komentarz